Szczepienia przeciwko sezonowej grypie rozpoczęły się w poniedziałek. Może być nimi objętych ok. 3,5 tys. mieszkańców, którzy ukończyli 65 lat. - Z doświadczenia jednak wiemy, że na szczepienia zgłasza się znacznie mniej chętnych. Wiele starszych osób nadal nie jest przekonanych co do skuteczności szczepionek - zauważył Gaweł. Według wiceburmistrza co roku gmina, licząca ok. 25 tys. mieszkańców, stara się wygospodarować pieniądze na profilaktykę zdrowotną. - Lepiej zapobiegać niż leczyć. Starsze osoby są szczególnie narażone na powikłania pogrypowe, które wiążą się nie tylko z utratą zdrowia, ale i wydatkami na leki - powiedział Gaweł. W ubiegłym tygodniu odbyły się także szczepienia dziewcząt przeciwko wirusowi HPV, odpowiedzialnemu m.in. za raka szyjki macicy. Z bezpłatnych szczepionek skorzystało ok. 250 czternasto- i piętnastolatek z terenu miasta i gminy Grójec. Wcześniej dla rodziców i opiekunów gimnazjalistek zorganizowano specjalne prelekcje na temat profilaktyki raka szyjki macicy. Szczepienia odbywają się w ramach gminnego "Programu przeciwdziałania rakowi szyjki macicy na lata 2010-2013", który został uchwalony przez Radę Miejską w Grójcu. Całkowity koszt zakupu szczepionek i wykonania szczepień w tym roku wyniesie blisko 149 tys. zł. Wirus brodawczaka ludzkiego (HPV) jest jedną z głównych przyczyn zachorowania na raka szyjki macicy. Od niedawna dostępna jest szczepionka przeciwko temu wirusowi. W 27 krajach świata szczepienia przeciw HPV są finansowane z pieniędzy publicznych. Obecnie koszt szczepionki w Polsce to ok. 1,5 tys. zł. Lekarze radzą, aby szczepić dziewczynki zanim rozpoczną współżycie płciowe. Choć resort zdrowia nie refunduje szczepionki, kilkadziesiąt polskich samorządów finansuje już szczepienia przeciwko HPV z własnych środków, w ramach programów profilaktycznych. Szczepienie jest tylko jednym ze sposobów zapobiegania rakowi szyjki macicy i nie zwalnia z obowiązku wykonywania badań cytologicznych i innych działań profilaktycznych.