Chociaż minister Grabarczyk zapewniał przed wyborami, że projekt zmian w ustawie jest już gotowy, to nic nie mówił o rozporządzeniu. Prace nad nowym dokumentem zaczęły się od nowa. Projekt jest cały czas analizowany i przygotowywany. Na czym mają polegać te analizy? Rzecznik ministerstwa Mikołaj Karpiński tłumaczył, że trzeba wszystko dokładnie policzyć, co jest trudne do zrozumienia, bo skoro ustawa miała być zmieniana, to jakieś wyliczenia musiały być już poczynione. Karpiński uważa jednak, że nie jest to takie proste, ponieważ kwestia jest dużo bardziej kompleksowa. - To kilka zupełnie różnych obwodnic - mówi rzecznik i dlatego prace się przeciągają. Jednak trudno się oprzeć wrażeniu, że mogłyby przyspieszyć na przykład z okazji wyborów.