Szkoda, że Cezary Grabarczyk nie myślał o nich 25 czerwca, kiedy tydzień przed drugą turą wyborów prezydenckich ogłosił, że ma już gotowe analizy, z których wnika, że obwodnice będą bezpłatne. Po zwolnieniu kierowców z opłat z programu budowy dróg znikną 3 miliardy złotych. Minister Grabarczyk ma więc teraz problem ze spełnieniem przedwyborczych obietnic. Jednak w czerwcu, kiedy Polacy szykowali się do wyborów, dobre informacje były na wagę złota. Dlaczego Cezary Grabarczyk ogłosił, że ma już gotowy nowy projekt bezpłatnych obwodnic, skoro teraz okazuje się że dokumentu wciąż nie ma? Wtedy to była ważna sprawa. - Przypominam, ze ten projekt nie przechodził rutynowej ścieżki legislacyjnej. Okazało się, że pośpiech nie wyszedł projektowi na dobre - tłumaczy Grabarczyk. Jeśli nawet za kilka tygodni szef resortu infrastruktury ogłosi, że mimo szczerych chęci nie będzie jednak bezpłatnych obwodnic, pośpiechem już się nie wykręci.