Znawcy muzycznych osobliwości od lat spierają się o to, jaki bębniarski zespół powinien dzierżyć palmę pierwszeństwa. I w większości skłaniają się do opinii, że należy się ona legendarnej japońskiej grupie Yamato wybierającej się niebawem do Polski. Dziarscy Japończycy z sukcesem gościli już nad Wisłą, ale ich kolejna trasa koncertowa zapowiada się po prostu rewelacyjnie. Artyści - sądząc po internetowych przeciekach z ich występów - są obecnie w rewelacyjnej formie, a ich nowy program "Matsuri-Fiesta" zbiera znakomite recenzje. Muzycy (w oryginalnym męsko-damskim składzie występuje ich na scenie aż 14) odwiedzą Warszawę, gdzie 5 grudnia zagrają w Sali Kongresowej, Gdynię i tamtejszy Teatr Muzyczny, w którym dadzą swój show 6 grudnia i Zabrze, gdzie dzień później będą zabawiać gości Domu Muzyki i Tańca. Za każdym razem organizatorzy gwarantują półtorej godziny widowiska, które po prostu wbija słuchaczy w fotel, twierdzi "Polska The Times".