Przykład ten pokazuje dobitnie, że mimo głośnych i zaskakujących bankructw takich firm jak Alpina Tour, El Greco, Open Travel Tour, w dalszym ciągu nie wypracowaliśmy w Polsce wiarygodnych mechanizmów weryfikujących kondycję finansową organizatorów turystyki. - Nie mamy wglądu w dokumentację finansową firmy, powiedział gazecie Jan Korsak, prezes Polskiej Izby Turystyki. Tak więc klient w żaden sposób nie może sprawdzić, czy biuro podróży, które wybrał, gwarantuje mu bezpieczny powrót do kraju. Jak podaje "Gazeta Prawna" obecnie 93 biura podróży są na liście dłużników w Krajowym Rejestrze Długów, a łączne zadłużenie wynosi 2,15 mln zł.