O zdarzeniu poinformował rzecznik prasowy mazowieckiej Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Karol Kierzkowski. Jak wyjaśnił, w czwartek wieczorem zgłoszono awarię podwozia w samolocie niewielkiej konstrukcji z trzema osobami na pokładzie. W związku ze zgłoszeniem, w Mazowieckim Porcie Lotniczym Warszawa-Modlin wszczęto alarm. Udały się tam służby ratunkowe, w tym trzy wozy strażackie z lotniskowej Straży Pożarnej i dwa z nowodworskiej PSP. - Wszystko dobrze się skończyło. Pilot zrobił okrążenie, podwozie się wysunęło i samolot wylądował - zrelacjonował mł. bryg. Kierzkowski. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.