W sobotę (29 sierpnia) po południu Rafał Trzaskowski poinformował o kolejnej awarii rury przesyłowej do oczyszczalni ścieków "Czajka". Przekazał, że "aby zapewnić bezpieczny odbiór ścieków od mieszkańców Warszawy, na czas awarii MPWiK rozpoczął awaryjny zrzut ścieków do Wisły". To kolejna awaria układu przesyłowego doprowadzającego ścieki do oczyszczalni "Czajka". Poprzednia miała miejsce rok temu. "Usunięcie awarii systemu przesyłowego ścieków do oczyszczalni Czajka jest naszym absolutnym priorytetem. Wbrew temu, co mówią rządowe media, nie zlekceważyliśmy żadnych zaleceń po ostatniej awarii, a nad budową nowego systemu pracujemy od listopada 2019 r." - napisał Trzaskowski na Twitterze. Rafał Trzaskowski o możliwych przyczynach awarii Jak wyjaśnił we wpisie na Facebooku, "nie znamy dokładnych przyczyn awarii, ale wszystko wskazuje na to, że cały projekt tego rurociągu, jego wykonanie i - być może materiały użyte do budowy - były wadliwe. Ze wstępnych informacji wynika bowiem, że do awarii doszło na starym odcinku rur, a nie na tym, który w ubiegłym roku wymieniliśmy". Ocenił, że "dziś ponosimy konsekwencje błędnej decyzji, podjętej w 2005 r. - o tym, że nie będzie budowana nowa oczyszczalnia na lewym brzegu Wisły". "Nie zlekceważyliśmy jakichkolwiek zaleceń. Już po zakończeniu ubiegłorocznej naprawy rurociągu prowadziliśmy jego przeglądy, wykonywane przez niezależnych ekspertów. Ostatni z nich zakończył się przedwczoraj i nie wykazał jakichkolwiek anomalii. Tym większym zaskoczeniem była dla nas wszystkich informacja o sobotniej awarii. Bo jeszcze dzień wcześniej, zdaniem ekspertów, nic jej nie sygnalizowało" - napisał Trzaskowski. "Wyciągnęliśmy wnioski z ubiegłorocznej awarii" Zaznaczył, że obecnie "najpilniejszym zadaniem, przed jakim stoimy, jest budowa tymczasowego systemu przesyłowego ścieków, żeby jak najszybciej zatrzymać ich zrzut do Wisły". "W ciągu najbliższych godzin poinformujemy, jakie rozwiązanie proponujemy" - podkreślił prezydent stolicy. Przypomniał, że po wykryciu awarii rozpoczęto ozonowanie ścieków "tak, by maksymalnie je zneutralizować - byliśmy do tego przygotowani, bo wyciągnęliśmy wnioski z ubiegłorocznej awarii". Jednocześnie Trzaskowski zaznaczył, że "od wielu miesięcy intensywnie pracujemy nad budową nowego, alternatywnego rurociągu, który docelowo zastąpiłby ten wadliwie wykonany". "Już w listopadzie 2019 r. wybraliśmy firmę, z którą sfinalizowaliśmy rozmowy, zlecając w marcu 2020 r. wykonanie wielowariantowej koncepcji nowego systemu przesyłu" - dodał. Dodał, że na podstawie tego opracowania MPWiK uruchomi przetarg w formule "zaprojektuj i zbuduj". "Inwestycja będzie realizowana w obszarze Natura 2000, więc konieczne będzie uzyskanie wielu pozwoleń" - zastrzegł. "Zleciłem MPWiK prowadzenie codziennych badań jakości wody poniżej miejsca zrzutu ścieków. Jesteśmy w stałym kontakcie z władzami miast leżących wzdłuż Wisły" - zapewnił też prezydent Warszawy. Kolejna awaria w "Czajce" O awarii Trzaskowski poinformował w sobotę. Do rzeki trafia ok. trzech m sześciennych ścieków na sekundę. Prezydent stolicy zapewnił, że awaria nie ma wpływu na jakość wody dostarczanej warszawiakom i zapowiedział codzienne badanie wody w rzece na odcinku warszawskim oraz Warszawa-Płock. W sobotę późnym wieczorem w związku z awarią odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego, w którym uczestniczyli prezydent Warszawy i przedstawicieli rządu, w tym Wód Polskich, które zadeklarowały możliwość udostępnienia elementów do budowy alternatywnego kolektora wraz z dokumentacją.