Podczas konferencji prasowej prezydent Warszawy powiedział, że "cały czas trwają ustalenia, co się stało". Podkreślił też, że w niedzielę i w kolejnych dniach będzie udzielał kolejnych informacji, aby były one jak najbardziej precyzyjne. - To co wiemy, to to, że mamy awarię kolektora. Wszystko wskazuje na to - będziemy to potwierdzać, jak zostanie wypompowana woda i ścieki - że na tym starym odcinku, czyli nie na tym odcinku, który był remontowany - powiedział i dodał, że wyremontowane zostało 100 metrów tego przesyłu, a cały przesył liczy 10 razy więcej. - Gdybyśmy chcieli wymienić cały ten przesył to trwałoby to ponad rok. Były robione przeglądy i ostatni przegląd jednej z nitek zakończył się w maju, natomiast przegląd drugiej nitki zakończył się wczoraj i oba te przeglądy nie wykazały żadnych uszkodzeń, również ten wczorajszy - dodał. Trzaskowski podkreślił też, że analizy po zeszłorocznej awarii wskazywały na błędy w projektowaniu i błędy wykonawcze w układzie przesyłowym. Miasto w związku z tym - jak mówił - podjęło prace nad wykonaniem alternatywnego przesyłu. - To niestety trwa - dodał.