Nikomu nic się nie stało. Na pokładzie maszyny były dwie osoby - instruktor i jego uczeń. - Pilot posadził maszynę na pasie bez najmniejszego uszczerbku - powiedziała Mikołajczyk. Lotnisko było przygotowane do awaryjnego przyjęcia awionetki. W pogotowiu były służby zabezpieczające lądowanie, straż pożarna i karetki pogotowia. Normalnie małe maszyny startują i lądują z pasa trawiastego lotniska w Modlinie - poinformowała Mikołajczyk.