Razem z warszawiakami czekał przy Dworcu Centralnym reporter radia RMF FM Mateusz Wróbel - uzbrojony w stoper, ale i przygotowany na zimno: w ciepłych rękawiczkach i czapce. Jak długo trwało wypatrywanie autobusu? Niestety wystarczająco, by nieźle zmarznąć...