Tytułowy Titanic to metafora współczesnej Europy. Sztuka stawia pytanie o to, czy polityczna idea europejskiej wspólnoty ma szansę przetrwać pod naporem kryzysu ekonomicznego, czy zatonie jak legendarny transatlantyk. Przedsięwzięcie realizują organizacje teatralne ze Szwecji, Francji, Włoch i Polski, do których należą także imigranci i uchodźcy z pozaeuropejskich krajów, dziś mieszkający w Europie. Pochodzą oni m.in. z Somalii, Konga, Maroka, Afganistanu, Rosji, Ukrainy, Armenii, Macedonii, Białorusi. - Od zawsze w Europie migranci traktowani byli jako trzecia klasa, biedota. Teraz w czasie kryzysu gospodarczego, zdarza się, że na fali masowych zwolnień Europejczycy, którzy przyzwyczaili się do dobrobytu, trafiają do niższej klasy społecznej, znajdują się w tej samej sytuacji, co przybysze spoza Europy - powiedziała koordynatorka projektu Alicja Borkowska. Przypomina to sytuację na Titanicu. - Przed zderzeniem statku z górą lodową pasażerowie płynęli podzieleni na trzy klasy. W obliczu katastrofy granice pomiędzy klasami się zatarły - zauważyła koordynatorka. Sztuka powstała na podstawie poematu "Koniec Titanica" niemieckiego poety Hansa Magnusa Enzensbergera. Utwór został napisany na Kubie, opublikowano go po raz pierwszy w 1978 r. Tematem poematu jest chyląca się ku upadkowi zachodnia cywilizacja. Jak podkreśliła Borkowska, czterdziestoosobowa, międzynarodowa grupa aktorów-amatorów pracuje na wspólne przygotowania do spektaklu ma tydzień. - Od lutego każda z czterech grup teatralnych przygotowywała się u siebie w kraju, pracowała nad tekstem, zbierała materiały. Teraz mamy intensywny tydzień warsztatowy, podczas którego reżyser prowadzi nas od sceny do sceny i stara się scalić to wszystko, co udało nam się dotychczas zrobić - powiedziała. Koordynatorka zaznaczyła, że praca w międzynarodowym gronie amatorów zupełnie nie przypomina zwykłego teatru. - Pracujemy ze sobą pierwszy raz. Na pewno duża część pracy polega na tym, aby się zrozumieć i poznać - mówiła. Spektakl zostanie pokazany w niedzielę dwukrotnie - o godz. 17 i 20 w Studiu Teatralnym "Koło" na terenie Soho Factory w Warszawie. Będzie to jedyna okazja, aby zobaczyć spektakl w wykonaniu czterdziestoosobowego, wielokulturowego zespołu. Za dramaturgię odpowiada Tomasz Gromadka, za muzykę - David Ahlstrom. Organizacje Teatro dell'Argine z Bolonii, Cie Scaffolding z Paryża, Storytelling Organisation z Skelleftei są goszczone w Warszawie od 7 do 15 kwietnia przez fundację Strefa WolnoSłowa.