Arkadiusz M. jest jedną z dwóch osób zatrzymanych przez policję w związku z napadem przed placówką bankową na terenie podwarszawskiego centrum handlowego. 14 marca około południa trzech zamaskowanych mężczyzn postrzeliło dwójkę konwojentów, zabrało pieniądze i uciekło. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie Zbigniew Jaskólski, druga z zatrzymanych osób, 30-letnia Karolina P., została objęta dozorem policyjnym. Kobieta ma też zakaz opuszczania kraju. Po napadzie rannych konwojentów przewieziono do szpitali, gdzie byli operowani. Kobieta miała dwie rany postrzałowe pleców, mężczyzna - trzy. Oboje mieli na sobie kamizelki kuloodporne, co - według policji - uratowało im życie. Za pomocnictwo w napadzie z użyciem broni palnej grozi kara od 3 do 15 lat więzienia, a za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia do 15 lat pozbawienia wolności. Z kolei za usiłowanie zabójstwa - od ośmiu lat więzienia, nawet do dożywocia.