Pod apelem podpisało się ponad sto tysięcy Polaków. Głównym postulatem apelu, skierowanego do prezydenta i premiera, jest objęcie ochroną w formie parku narodowego całej polskiej części Puszczy Białowieskiej. Ekolodzy apelują też o zatrzymanie wyrębu drzew w drzewostanach naturalnych puszczy i o powstrzymanie wszelkich działań, które niszczą przyrodę na tym terenie. Powierzchnia całej puszczy przekracza 150 tys. ha, z czego na terenie Polski znajduje się ponad jedna trzecia (62 tys. ha, reszta leży w granicach Białorusi). Park narodowy obejmuje zaledwie 17 proc. polskiej części puszczy. Natomiast cała puszcza, wraz z otaczającymi terenami, została w 1986 r. uznana za Obszar Chronionego Krajobrazu. Różnymi formami ochrony objęto ponad połowę jej powierzchni. Istnieje tam 20 rezerwatów przyrody, ostoje zwierząt chronionych, strefy ochronne gniazd bociana czarnego i orlika krzykliwego. Ponad 1100 drzew uznano za pomniki przyrody. Poza Białowieskim Parkiem Narodowym trwają wyręby, w tym również w bardzo cennych drzewostanach - alarmują ekolodzy. "Np. w 2007 r. wyrąbano około tysiąca drzew w tamtejszym rezerwacie im. Władysława Szafera" - przypomniał dyrektor WWF Polska, Ireneusz Chojnacki, składając apel w kancelarii prezydenta. Opowiadając o zagrożeniach Chojnacki zwrócił uwagę, że w związku z nieprawidłowościami dotyczącymi zachowania najcenniejszych drzewostanów puszczy, w 2007 r. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych Białystok utraciła certyfikat FSC (Forest Stewardship Council - międzynarodowy system certyfikacji produktów i gospodarki leśnej). Przyznaje się go dobrze zarządzanym lasom. - Z kolei w październiku 2007 r. Rada Europy zawiesiła dyplom przyznany Białowieskiemu Parkowi Narodowemu (przyznawany dobrze zarządzanym obszarom chronionym o wyjątkowych walorach przyrodniczych - red.)" - dodał dyrektor WWF Polska. Przyjmując apel, podsekretarz stanu w kancelarii prezydenta Ewa Junczyk-Ziomecka zapewniła o dobrej woli prezydenta w sprawie ochrony puszczy. "Szukamy najlepszego rozwiązania" - podkreśliła. Przedstawicielka prezydenta przypomniała, że w 2006 r. powstał prezydencki zespół ds. Puszczy Białowieskiej, kierowany przez prof. Włodzimierza Jędrzejewskiego. Przygotowano wówczas pakiet projektów ustaw, które regulują status ochronny puszczy, m.in. gwarantują rozszerzenie parku narodowego na cały jej polski obszar i zawierają program społeczno-ekonomicznego rozwoju dla regionu. Prezydent przesłał wówczas te projekty do konsultacji do czterech ministrów: finansów, rozwoju regionalnego, kultury i środowiska. Swojej opinii nie wydał jedynie minister środowiska, Jan Szyszko - przypomniała Junczyk-Ziomecka. - Naszym kolejnym krokiem będzie omówienie tego z nowym ministrem środowiska. Mamy nadzieję, że jak najszybciej dostaniemy z jego resortu jakąś opinię - powiedziała.