Jak powiedział etnograf Aleksander Robotycki, andrzejki były okazją dla ludzi na ostatnie zabawy przed rozpoczynającym się adwentem. Dodał, że te obrzędy zostały w pewnym sensie zaakceptowane przez Kościół. Stąd wzięła się nazwa od jednego z apostołów, aczkolwiek nadal mamy to do czynienia z pogańskimi gusłami. Aleksander Robotycki powiedział, że najbardziej znana polską wróżbą jest lanie wosku przez klucz. Bardzo popularne było też losowanie różnych rzeczy ukrytych pod talerzami. Jeżeli dziewczyna wylosowała krzyżyk, oznaczało to wstąpienie do klasztoru. Obrączka lub wstążka oznaczały szybkie zamążpójście. Kwiatek lub wianuszek oznaczały staropanieństwo. Inną popularną zabawą było ustawianie butów dziewczyn jeden za drugim. Ta, której but jako pierwszy dotarł do progu, miała jako pierwsza wyjść za mąż.