Zlikwidowanie dwóch wytwórni amfetaminy, w których w czasie jednego cyklu produkcyjnego można było wyprodukować nawet 50 kg narkotyków oraz zatrzymanie ośmiu osób - w tym pięciu bezpośrednio nadzorujących produkcję - to wynik przeprowadzonej w ciągu ostatnich dni akcji warszawskiego CBŚ. Jak poinformował naczelnik wydziału prasowego Komendy Głównej Policji nadkom. Zbigniew Matwiej, laboratoria mieściły się w okolicach Nowego Dworu Mazowieckiego, w dwóch leżących na uboczu, oddalonych od siebie o kilkaset metrów gospodarstwach. Jedno z nich miało trzy linie produkcyjne amfetaminy, a drugie jedną. Przestępcy byli przygotowani do zwiększenia produkcji narkotyków - podczas przeszukań odkryto piątą, jeszcze nie zmontowaną, linię produkcyjną. Znaleziono też wiele odczynników do produkcji narkotyków, w tym ponad 30 litrów BMK, z którego w ostatniej fazie produkcji powstaje prawie 30 kilogramów amfetaminy. Funkcjonariusze CBŚ weszli do laboratoriów, gdy tylko rozpoczęto tam produkcję amfetaminy. W jednym z nich zatrzymali cztery osoby, w sąsiednim - dwie. Nieco później kolejne dwie. Zatrzymani są w wieku od 27 do 50 lat. Od początku roku policjanci z Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali pięć laboratoriów, w których produkowano amfetaminę. Wszystkie były usytuowane w okolicach Warszawy. W ubiegłym roku zlikwidowano 11 laboratoriów produkujących ten narkotyk.