Jak poinformował prezes zarządu głównego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Jerzy Telak, w ubiegłym roku po raz pierwszy od lat liczba utonięć w Polsce nie przekroczyła pół tysiąca. Jednak nadal przyczyną znacznej liczby takich tragedii jest wcześniejsze spożywanie alkoholu. - Wyobraźnia odpływa po spożyciu alkoholu - powiedział Telak. Ostrzegł, że ryzyko wypadku lub utonięcia wzrasta po spożyciu nawet najmniejszej dawki alkoholu. Największym zagrożeniem dla osoby będącej pod wpływem alkoholu jest utrata orientacji pod wodą. Inne zagrożenia to utrata równowagi, szok termiczny, utrata sił, ograniczenie umiejętności oceny stopnia niebezpieczeństwa. Telak zwrócił także uwagę na motorowodniaków, którzy po spożyciu alkoholu nie przestrzegają podstawowych zasad zachowania się na wodzie, np. niezbliżania się do kąpielisk. Prezes WOPR radzi, aby w sytuacji, gdy nad wodą ktoś sięga po alkohol, zawiadomić o tym ratownika, który może wezwać na interwencję policję lub straż miejską. Jak wyjaśnił Andrzej Szumowski ze Stowarzyszenia Polska Wódka, organizator kampanii, celem akcji jest rozpowszechnianie wiedzy o niebezpieczeństwach, jakie wiążą się z korzystaniem z kąpielisk po spożyciu alkoholu. Akcja będzie prowadzona w okresie wakacyjnym w całej Polsce, we współpracy z WOPR, Polskim Związkiem Kajakowym, Polskim Związkiem Wędkarskim, Polskim Związkiem Żeglarstwa, Polskim Związkiem Motorowodnym i Narciarstwa Wodnego oraz Organizatorem Mistrzostw Polski Skuterów Wodnych. Na kąpieliskach w nadmorskich kurortach, jeziorach i rzekach rozwieszone zostaną plakaty informujące o zagrożeniach związanych z pływaniem po spożyciu napojów alkoholowych. Rozdawane będą również specjalne ulotki, informujące o skutkach spożycia alkoholu oraz zawierające wskazówki jak udzielić pierwszej pomocy. Po Warszawie będzie też jeździł tramwaj z logo akcji. Także kilkanaście kajaków i sprzętu pomocniczego Polskiego Związku Kajakowego będzie oklejonych informacjami o kampanii.