Mariusz T., z Bielska Białej, Andrzej P. ze Świnoujścia oraz Bartosz B. ze Słupska odpowiedzą - jak poinformował rzecznik warszawskiej Prokuratury Okręgowej Mateusz Martyniuk - za propagowanie totalitarnego ustroju państwa, nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i znieważanie poszczególnych grup ludności na tle ich przynależności narodowej, etnicznej, rasowej i wyznaniowej. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do sądu już po raz drugi. Poprzedni wrócił do prokuratury w styczniu 2008 r. - sąd uznał, że konieczne jest jego uzupełnienie. We wrześniu tego roku prokuratura z powodu niewykrycia sprawców umorzyła inne śledztwo dot. m.in. gróźb karalnych kierowanych pod adresem osób wymienianych na stronie oraz zamieszczania na niej treści faszystowskich. O stronie redwatch stało się głośno po ataku w maju 2006 r. na działacza anarchistycznego Macieja D. Na stronie publikowano m.in. adresy i wizerunki osób określanych jako "wrogowie rasy". Na "liście wrogów" B&H znaleźli się m.in. działacze organizacji lewicowych, antyfaszystowskich i feministycznych. W niektórych przypadkach zamieszczono ich zdjęcia, rysopisy, adresy zamieszkania i pracy lub szkoły, daty urodzenia, informacje o tym, gdzie spędzają wolny czas, a nawet numery telefonów.