W toku śledztwa ujawniono liczne nieprawidłowości w działaniach prezesa biura podróży w związku z czym przedstawiono mu łącznie 38 zarzutów - poinformowała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Renata Mazur. - Zarzuty dotyczą przede wszystkim posługiwania się sfałszowanymi potwierdzeniami przelewów internetowych, oszustwa na szkodę innej firmy, oszustwa kredytowego na szkodę banku - powiedziała Mazur. Akt oskarżenia skierowano do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Pragi Południe. Prokuratura umorzyła wątek dotyczący działania na szkodę klientów biura. - Decyzja ta jest nieprawomocna i podlega zaskarżeniu - powiedziała rzeczniczka prokuratury. Sprawa upadku Biura Podróży Kopernik Sp. z. o.o. była głośna latem 2009 roku. Biuro ogłosiło upadłość w połowie lipca. Wycieczki do Egiptu i Tunezji miało w nim wykupione ok. trzech tysięcy osób. Sprowadzenie turystów do kraju nadzorowały władze województwa we współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Łącznie do kraju trzeba było sprowadzić wówczas ponad 1000 turystów. Zawiadomienie do prokuratury w sprawie biura złożyły władze województwa mazowieckiego. Dotyczyło ono podejrzenia oszustwa oraz zbyt późnego ogłoszenia upadłości spółki. Urząd Marszałkowski podawał wtedy, że w jego ocenie biuro wykazało się "skrajną nieodpowiedzialnością".