O postępach policjantów poinformował w środę rzecznik komendanta głównego policji podinsp. Mariusz Sokołowski. W akcji o kryptonimie "Typhon" uczestniczyło kilkuset policjantów z całej Polski. Funkcjonariusze weszli we wtorek do 91 mieszkań, domów i firm i zabezpieczyli m.in. dwa serwery, ponad sto komputerów, dyski przenośne, kilka tysięcy płyt CD i DVD oraz kasety VHS. Jak dotąd 10 osobom przedstawiono zarzuty dotyczące pobierania z sieci i rozpowszechniania pornografii dziecięcej. - Zatrzymani są przedstawicielami różnych grup społecznych i zawodów. Są pośród nich między innymi informatyk, kierownik kontroli w ZUS-ie, nauczyciel, górnik, emerytowani wojskowi, specjalista ds. BHP i ksiądz - poinformowała Komenda Główna Policji. Na trop przestępczych powiązań wpadli policjanci z Austrii, którzy monitorowali sieć w poszukiwaniu osób, które rozpowszechniały i udostępniały pornografię dziecięcą. Funkcjonariusze z wydziału zaawansowanych technologii ustalili, że ponad stu internautów w Polsce pobierało pliki z pornografią dziecięcą. - Sprzęt komputerowy trafi w ręce biegłych z zakresu informatyki, którzy go przebadają pod kątem ujawnienia treści pedofilskich. To od ich opinii zależą ewentualne dalsze zarzuty - podała policja. Za rozpowszechnianie, udostępnianie i przechowywanie pornografii z udziałem osoby małoletniej grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.