Największą przewagą miejsca w akademiku jest konkurencyjna cena, przekonuje Ewa Chybińska, rzeczniczka prasowa Politechniki Warszawskiej. Na tej uczelni za miejsce w pokoju dwuosobowym trzeba zapłacić ponad 400 złotych. Najtańsze i najrzadziej wybierane są miejsca w pokojach sześcioosobowych. Za nie trzeba zapłacić mniej niż 300 złotych. - Zainteresowanie miejscami w domach studenckich jest największe na początku października - zdradza Anna Korzekwa, rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie roku akademickiego część osób decyduje się na przeprowadzkę lub zagraniczny wyjazd. W ciągu miesiąca w domach studenckich na Uniwersytecie Warszawskim pojawia się kilkanaście wolnych miejsc. Piotr Karwowski ze Szkoły Głównej Handlowej informuje, że standard akademików systematycznie się poprawia. Studenci coraz częściej mają do dyspozycji pokoje cichej nauki czy nawet siłownie. Zmniejsza się też liczba miejsc w pokojach. Żacy najczęściej decydują się na zamieszkanie w towarzystwie jeszcze jednaj osoby. Przybywa chętnych do mieszkania w pojedynkę. Coraz mniej jest osób, które chcą dzielić pokój z przynajmniej dwoma lokatorami. W Polsce studiuje prawie 2 miliony osób. W minionym roku akademickim naukę na pierwszym roku studiów rozpoczęło 390 tysięcy osób.