Wyrok dotyczył jednej z włoskich szkół, ale wywołał dyskusję zarówno we Włoszech, jak i w Polsce. Zdaniem metropolity warszawskiego, jeśli miałoby zapaść jeszcze kilka takich wyroków, to duża część ludzi przestanie mieć szacunek do Unii Europejskiej, która "lekceważy korzenie chrześcijańskie, z których wyrastamy" - przestrzegał. - Wśród korzeni chrześcijańskich jest krzyż jako znak zbawienia dla wierzących i chrześcijan, jako znak miłości dla wszystkich. Jest czymś, bez czego Europę trudno sobie wyobrazić - podkreślił abp Nycz. Metropolita warszawski dodał, że wyrok Trybunału Praw Człowieka niepokoi go ze względu na przyszłość Europy. - Gdyby rzeczywiście tak miało być, że będziemy się wycofywać i wyrzekać kolejnych znaków i symboli, dlatego tylko, że ktoś nie potrafi zrozumieć praw większości, które też muszą być szanowane, to byłaby zła perspektywa - uważa hierarcha.