W jednym z mieszkań przy ul. Wiślickiej mężczyzna znalazł w łazience 80-centymetrowego węża. Wezwał strażników, którzy znaleźli gada za pralką. Pełzające zwierzę zostało złapane i przewiezione do stołecznego zoo. - Wąż prawdopodobnie wydostał się z niezabezpieczonego terrarium i przewodami wentylacyjnymi przedostał się do mieszkania - mówi Piotr Mostowski, kierownik ekopatrolu, który uczestniczył w schwytaniu gada.