7-latek przyszedł na basen bez osoby dorosłej, w dodatku nie umiał pływać. Istnieje podejrzenie, że usiłował ukryć się przed ratownikami, by dłużej pozostać na basenie. Policja podkreśla, że na razie nie ma mowy o postawieniu komukolwiek zarzutów, gdyż normy bezpieczeństwa, zgodnie z którymi samotnie na basenie może przebywać dziecko już od 7 lat, były spełnione.