Najważniejszym wydarzeniem czwartkowego wieczoru będzie pokaz animowanego filmu lalkowego "Piotruś i wilk" (2006). To ekranizacja baśni muzycznej Sergiusza Prokofiewa. Film jest wspólnym dziełem spółki Se-ma-for Produkcja Filmowa i brytyjskiej firmy Break Thru Peter. Wyreżyserowała go Brytyjka Suzie Templeton. "Piotruś i wilk" zdobył w czerwcu główną nagrodę, Kryształ Annecy, oraz Nagrodę Publiczności na prestiżowym Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy we Francji. "Annecy jest tak ważne dla animacji, jak Cannes dla filmu aktorskiego" - podkreślił prezes studia Se-ma-for, Zbigniew Żmudzki. Światowa premiera "Piotrusia i wilka" miała miejsce we wrześniu 2006 r. w Royal Albert Hall w Londynie. Czwartkowy pokaz "Piotrusia i wilka" odbędzie się na dziedzińcu Zamku Królewskiego. Muzykę do tego filmu - kompozycje Prokofiewa - wykona na żywo Orkiestra Symfoniczna Łódzkiej Filharmonii im. Artura Rubinsteina. Koncert jest częścią programu Festiwalu "Ogrody Muzyczne" (30 czerwca - 27 lipca) w Warszawie. Po koncercie odbędą się pokazy kilku innych animacji - m.in. głośnych polskich filmów "Tango" (1980) i "Ichthys" (2005) oraz "Za Króla Krakusa" (1947) - pierwszej polskiej animacji. "Tango" - w reżyserii Zbigniewa Rybczyńskiego - nagrodzono w 1982 r. Oscarem dla najlepszego krótkometrażowego filmu animowanego. Wyreżyserowany przez Marka Skrobeckiego "Ichthys", film lalkowy, także zdobył prestiżowe nagrody, m.in. pierwszą nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Ottawie w 2005 r. Pierwsza polska animacja, film "Za Króla Krakusa" w reż. Zenona Wasilewskiego, liczy 18 minut. Premiera odbyła się jesienią 1947 r. Była to pierwsza produkcja Oddziału Filmów Lalkowych Wytwórni Filmów Fabularnych w Łodzi. Odział ten przekształcił się w Studio Filmów Lalkowych w Tuszynie, a następnie, w roku 1960, w łódzkie Studio Małych Form Filmowych Se-ma-for. W 1990 r., po kolejnej zmianie, powstało Studio Filmowe Semafor. Zlikwidowano je w 1999 r. Grupa realizatorów filmów animowanych, walcząca o podtrzymanie tradycji Se-ma-fora, założyła wtedy spółkę o nazwie Se-ma-for Produkcja Filmowa. Zasługi Se-ma-fora dla polskiej kinematografii są ogromne - podkreślił Żmudzki. - Powstawały tam nie tylko animacje - studio zajmowało się także produkcją fabularnych filmów aktorskich i filmów dokumentalnych. "W Se-ma-forze produkowano pierwsze filmy tak znanych reżyserów, jak Roman Polański, Andrzej Kondratiuk, Janusz Majewski i Filip Bajon - przypomniał Żmudzki. "Istnienie Se-ma-fora zostało zagrożone" - napisał Żmudzki w informacji przekazanej we wtorek PAP. Jak wyjaśnił, nowi właściciele obiektu, w którym studio miało swoją siedzibę od lat 60., nie chcą już wynajmować pomieszczeń Se-ma-forowi; studio może korzystać z tych pomieszczeń tylko do września tego roku. - Znalezienie nowych hal nie jest łatwe, studio jest wprawdzie zacne, słynne i zasłużone, ale biedne. Może lada dzień się okazać, że ta wizytówka Łodzi jest już tylko historią - obawia się szef Se-ma-fora.