Jeszcze w piątek wieczorem stan chłopca budził obawy, przeszczepiony narząd nie pracował tak, jak należy. Na szczęście parametry życiowe Tomka dochodzą do normy - informuje dziennikarz RMF FM. Tomek przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii. Chłopiec wciąż jest nieprzytomny i za wcześnie jest, by stwierdzić, czy nowa wątroba się przyjęła. Być może jutro lekarze rozpoczną jego wybudzanie. Nie wiadomo, ile potrwa jeszcze rekonwalescencja sześciolatka. Pewne jest, że będzie musiał on przejść jeszcze jedną operację - zamknięcia powłok brzusznych. Potrzebna była druga wątroba Na początku sierpnia Tomek zatruł się muchomorem sromotnikowym. Niemal w ostatniej chwili, 17 sierpnia, lekarzom Centrum Zdrowia Dziecka udało się przeprowadzić przeszczep wątroby. Organ pochodził od zmarłego 25-letniego mężczyzny. W sumie chłopiec przeszedł w CZD kilka operacji (m.in. odtworzenia dróg żółciowych). Podczas pobytu w szpitalu chorował też na zapalenie płuc. Pod koniec września okazało się jednak, że z powodu komplikacji żółciowych przeszczepiona dziecku wątroba wymaga wymiany. Do drugiego przeszczepu doszło w czwartek, 21 października.