Jak powiedział Grzegorz Trzeciak z warszawskiej straży pożarnej, 32-letnią kobietę znaleziono około północy w wannie. Straż pożarną wezwali zaniepokojeni sąsiedzi. - Kobieta odzyskała przytomność, jednak zmarła zaraz po przewiezieniu jej do szpitala - powiedział Trzeciak. Po ustaleniu źródła ulatniającego się tlenku węgla w budynku odcięto gaz.