Dawid M. był zatrudniony jako kasjer w jednym ze sklepów na terenie Ursynowa. O oszustwie poinformował policję jeden z klientów, który zauważył, że do jego rachunku zostało dopisane 100 złotych. Wkrótce potem pojawiła się kolejna osoba, która zgłosiła się z taką samą sprawą. Jak podają funkcjonariusze, do tej pory zgłosiły się dwie oszukane osoby, jednak pokrzywdzonych może być więcej. Na razie mężczyzna jest podejrzewany o dwa przestępstwa. CZYTAJ WIĘCEJ NA RMF24.PL