Już w sobotę happening związany z akcją przeprowadziła w centrum Warszawy Fundacja Viva!-Akcja dla zwierząt. Przez centrum Warszawy przeszło kilkanaście osób spętanych łańcuchem, przebranych w pomazane czerwoną farbą futra i maski na twarzach, przypominające zwierzęta. Protestujący nieśli transparent "Niewolnicy mody", a grupę "zwierząt futerkowych" na łańcuchu prowadził "hodowca" przebrany w waciak, beret, gumiaki i z kijem w ręku. Grupie happeningowej towarzyszyło kilkunastu miłośników zwierząt - m.in. dwie dziewczyny przyniosły domowe fretki, a inna założyła swojemu długowłosemu psu kamizelkę z napisem "Futro = wyrok śmierci!". W ramach kampanii "Dzień bez Futra", przygotowywanej przez Empatię, w tym roku w blisko 100 miejscowościach będą rozdawane ulotki, organizowane wykłady, pokazy filmów, koncerty oraz pikiety sklepów z futrami ze zwierząt. Tak, jak w 2007 roku, podczas akcji zbierane będą podpisy znanych osób pod apelem Empatii w sprawie zwierząt wykorzystywanych dla futer. Każdy może też podpisać petycję Empatii w sprawie zwierząt zabijanych dla futer w wersji elektronicznej na stronie www.petycje.pl/2695. Zwierzęta, hodowane na futra w specjalnych fermach, to głównie lisy, norki, nutrie, króliki, szynszyle i jenoty. Według danych Stowarzyszenia w Polsce co roku zabija się około miliona zwierząt futerkowych - m.in. ok. 600 tys. norek, 250 tys. lisów i 20 tys. szynszyli. Zwierzęta przetrzymywane są w barbarzyńskich warunkach, w zbyt małych klatkach, co powoduje u nich zachowania niespotykane w środowisku naturalnym, jak gryzienie własnego ciała czy zjadanie młodych - podaje Empatia. Następnie zabijane są prądem elektrycznym lub zatruwane spalinami samochodowymi, uderzeniem w tył głowy lub złamaniem kręgosłupa - przypomina Stowarzyszenie. Aby uszyć jedno futro zabija się średnio 27 szopów, 150 gronostajów, 11 rysi, 18 lisów, 55 norek czy 100 szynszyli lub wiewiórek - wylicza Empatia. Przekonuje, że w obecnych czasach jest alternatywa dla futer - żeby zapewnić sobie ciepłe okrycie nie trzeba zabijać zwierząt. Futra zaspakajają jedynie specyficzne gusta ludzi, dla których cierpienie zwierząt jest abstrakcyjnym problemem - przekonuje Empatia. W wielu europejskich krajach wprowadzono już częściowy lub całkowity zakaz hodowli zwierząt futerkowych - m.in. w Austrii, Chorwacji, Wielkiej Brytanii i Holandii. Empatia chce doprowadzić do takiego zakazu w Polsce. Dzień bez Futra w Polsce został ustanowiony na 25 listopada na IV Ogólnopolskim Kongresie "Teraz Ziemia" w 1994 r. przez działaczy Frontu Wyzwolenia Zwierząt. Empatia włączyła się w obchody w roku 2003. W akcji w 2007 r. uczestniczyli osoby z ok. 170 miast w Polsce. Stowarzyszenie Empatia to ogólnopolska organizacja, działająca na rzecz zwierząt, w tym hodowlanych, domowych, wykorzystywanych w laboratoriach oraz dzikich.