Jak poinformowała w środę Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, kobieta - mieszkanka podwarszawskiego Pruszkowa - zaczęła działać rok temu. - 24- latka oferowała środki odchudzające na kilku portalach internetowych. Ich koszt wahał się od 50 do 200 zł. Osoby, które zdecydowały się na zakup, nigdy ich jednak nie otrzymały - dodała. 24-latka korzystała przy tym z czterech różnych kont bankowych, by uniknąć ewentualnego zatrzymania. - Do policjantów napływały informacje o jej oszustwach m.in. z Działdowa, Strzelina i Lublina. We wtorek została zatrzymana - zaznaczyła Kędzierzawska. Z ustaleń policjantów wynika, że tylko na jedno konto założone przez kobietę wpłynęły pieniądze od 400 oszukanych przez nią osób. Apelują też o kontakt do wszystkich tych, którzy kupili od niej środki odchudzające, ale nigdy ich nie otrzymali.