W poniedziałek uroczystą mszą w kościele św. Aleksandra odprawioną przez prymasa Józefa Glempa rozpoczęły się obchody jubileuszu szkoły, założonej przez księdza Jakuba Falkowskiego w 1817 r. Obecnie Instytut, mający za patrona swego założyciela, jest zespołem szkolno-wychowawczym w skład, którego wchodzą: przedszkole, szkoła podstawowa, gimnazjum, liceum ogólnokształcące, liceum profilowane i zasadnicza szkoła zawodowa; działa przy nich internat. 190 lat Instytutu to wiele pokoleń uczniów, którzy przeszli przez tę szkołę - zdobywali tam wiedzę o sobie i umiejętności dzięki, którym mogli później służyć społeczeństwu - zauważył w homilii prymas. "Dziękujmy Panu Boga za dar Opatrzności, którym jest Instytut i za księdza Falkowskiego, który był, narzędziem tej Opatrzności" - powiedział. Uczestniczący w mszy świętej uczniowie, absolwenci i nauczyciele mówią, że Darem była też zmarła w ubiegłym roku druhna harcmistrz Wanda Tazbirówna, osoba zasłużona dla społeczności niesłyszących w Polsce, sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim, żołnierz AK i Royal Air Force, nagrodzona m.in. Medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata i Orderem Uśmiechu. Po mszy na dziedzińcu Instytutu odsłonięto pomnik druhny, która od 1937 r. z przerwami (w latach 40. i 50.) aż do śmierci prowadziła działalność instruktorską wśród głuchych dzieci - związana była ze szczepem drużyn zuchowych i harcerskich "Tęcza". W tym czasie do szczepu należało ponad 1000 harcerzy i harcerek. Instytut Głuchoniemych powstał w 1817 r. z inicjatywy pedagoga, pijara i filantropa księdza Jakuba Falkowskiego (1775-1848), członka Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Warszawie i Towarzystwa Naukowego w Krakowie, pierwszego proboszcza parafii przy kościele św. Aleksandra. Pomysł księdza Falkowskiego zyskał poparcie Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Falkowski zajął się kształceniem dzieci głuchych po tym jak będąc nauczycielem w Szczuczynie poznał zdolnego, siedmioletniego niesłyszącego chłopca. Wiedzę na temat pracy z głuchymi zdobywał m.in. w Berlinie i Wiedniu, Opowiadał się za francuskim modelem kształcenia opartym na metodzie migowej; mimo to w Instytucie współpracował m.in. z Janem Siestrzyńskim, który był pierwszym w Polsce propagatorem nauczania niesłyszących metodą głosową. Nauka w Instytucie trwała początkowo cztery lata. Uczniowie uczyli się dziewięciu rzemiosł: tokarstwa, stolarstwa, ślusarstwa, introligatorstwa, ciesielstwa, kołodziejstwa i szklarstwa. Szkolenie zawodowe trwało do pięciu godzin dziennie. Wszyscy uczniowie uczyli się rysunku, a wychowankowie internatu także malarstwa. Przy instytucie powstała pierwsza w Polsce pracownia litograficzna. Ubodzy uczniowie stanowili około połowy wszystkich. Falkowski utrzymywał ich z własnych funduszy oraz z otrzymywanych darowizn. W szkole uczyły się też dziewczęta. Początkowo Instytut Głuchoniemych mieścił się w Pałacu Kazimierzowskim w obrębie dzisiejszego Uniwersytetu Warszawskiego, później w jednej z kamienic przy Krakowskim Przedmieściu. Od 1827 r. ma własną siedzibę przy Placu Trzech Krzyży; środki na jej budowę przekazał w swoim testamencie Stanisław Staszic. W 1842 r. przy Instytucie powstał oddział dla dzieci niewidomych; szkołę przekształcono wówczas w Instytut Głuchoniemych i Ociemniałych. Od 1962 r. kształci on znów tylko dzieci głuche. Obecną nazwę nosi od 1975 r. Instytut Głuchoniemych był nie tylko placówką dydaktyczną, ale także ośrodkiem metodycznym i kształcenia nauczycieli. W 1919 r. powołano przy nim pierwsze w Polsce Seminarium Nauczycieli dla Głuchych, przekształcone później w Państwowy Instytut Fonetyczny. W 1922 r. wszedł on do Państwowego Instytutu Pedagogiki Specjalnej. Wśród dyrektorów i nauczycieli byli działacze niepodległościowi zsyłani na Sybir, to oni bronili polskości szkoły w okresie rusyfikacji, strajkowali w obronie języka polskiego w 1905r. Uczniowie Instytutu walczyli w Powstaniu Warszawskim u boku słyszących rówieśników. W trakcie obchodów 190-lecia Instytutu Głuchoniemych odbędą się m.in. pokazy filmów dokumentalnych i konferencja naukowa poświęcona problematyce nauczania dzieci głuchoniemych.