Jak powiedział w poniedziałek wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, najwięcej pieniędzy przeznaczono na odbudowę infrastruktury komunalnej - 72,2 mln zł; naprawa zniszczonej infrastruktury hydrotechnicznej pochłonęła ponad 50 mln zł. Wydatkowane dotychczas środki z zakresu pomocy społecznej dla powodzian to 34 mln zł. Większość tych pieniędzy - 30,6 mln zł - wypłacono do końca 2010 r., z czego na pierwszą, podstawową pomoc socjalną (zasiłki do 6 tys. zł) przeznaczono 7,7 mln zł, na prace remontowo-budowlane (zasiłki do 20 tys. zł) - 5,7 mln zł, a na odbudowę domów i mieszkań (zasiłki do 100 tys. zł) - 17,2 mln zł. Wydanych zostało też ponad 6,8 tys. opinii potwierdzających wysokość i zakres szkód w gospodarstwach rolnych. Dokumenty te były podstawą do ubiegania się przez rolników o tzw. kredyt klęskowy. Pomoc społeczna dla rodzin rolników przysługiwała w kwocie 2 tys. zł (gospodarstwa o powierzchni do 5 ha) lub 4 tys. zł (powyżej 5 ha). Zasiłki otrzymało ponad 6 tys. rolników, przeznaczono na nie w sumie 12,5 mln zł. - Na terenie województwa mazowieckiego do końca listopada ubiegłego roku większość rodzin miała zapewniony byt we własnych, wyremontowanych mieszkaniach lub w innych pomieszczeniach o nietymczasowym charakterze. Przy wypłacie zasiłków udało nam się uniknąć przeciągających się, biurokratycznych procedur - podkreślił wojewoda. Dodał, że z budżetu państwa na Mazowszu opłacano 230 ogrzewanych kontenerów, które w większości stanęły w bezpośrednim sąsiedztwie zniszczonych przez wodę domostw. Według informacji przedstawionych podczas poniedziałkowej konferencji wojewody, w 2010 r. samorządom nawiedzonym przez powódź przyznano 38,5 mln zł, a do końca marca 2011 r. kolejne 31 mln zł. Te środki przeznaczane są m.in. na remonty dróg, mostów i budynków użyteczności publicznej. Trwa też m.in. realizacja samorządowego programu gminy Gąbin "Bezpieczny Dom", którego celem jest budowa w bezpiecznych miejscach domów oraz mieszkań dla osób zameldowanych na terenach zalewowych. Warunkiem zamieszkania w tych lokalach będzie opuszczenie dotychczasowych zabudowań i ich sprzedaż na rzecz gminy; gąbiński samorząd wykupił dotychczas 11 hektarów gruntów rolnych. Z kolei dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie Leszek Bagiński poinformował, że całkowity koszt zadań zrealizowanych przez Zarząd to 9 mln zł. Za te pieniądze m.in. zabezpieczono uszkodzony wał w Dobrzykowie na terenie gminy Gąbin. Naprawy infrastruktury hydrotechnicznej realizuje też Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie - na odbudowę wałów i skarp, w tym na załatanie wyrw w Świniarach i w Dobrzykowie wydano 28 mln zł. Wykonano też naprawy przepompowni, przepustów, śluz i kanałów. WZMiUW otrzymał na ten rok 18 mln zł z Funduszu Solidarności Unii Europejskiej; zadania zgłoszone do Funduszu na 2011 r. opiewają na 44 mln zł. Wojewoda poinformował także, że do jesieni tego roku powstanie zarys Programu Bezpieczeństwa Powodziowego Dorzecza Wisły Środkowej, wzorowany na podobnych projektach dla Odry i górnej Wisły. Program będzie zakładać kompleksowe inwestycje w infrastrukturę powodziową w perspektywie do 2020 i 2030 r. Opracowanie pełnej wersji programu zajmie następny rok, później będzie musiał on być przyjęty przez rząd. Jak ocenił Kozłowski, stanie się to prawdopodobnie w 2013 r. Ubiegłoroczna powódź zniszczyła na Mazowszu 66 tys. ha terenów gruntów, głównie użytków rolnych. Poszkodowanych zostało 1300 rodzin; woda uszkodziła 3 tys. obiektów budowlanych. W poniedziałek mija dokładnie rok od przerwania przez Wisłę wału przeciwpowodziowego w Świniarach, co doprowadziło do zalania znacznych terenów w gminach Słubice i Gąbin w powiecie płockim. Region ten powódź nawiedziła raz jeszcze w czerwcu 2010 roku.