- Pożar wybuchł w skrzydle drugiej kondygnacji budynku, nie rozprzestrzenił się na cały budynek. Dzięki pracownikom domu opieki społecznej sprawnie udało się przeprowadzić ewakuację pensjonariuszy. Rozstawiony został namiot - powiedział Dziura. Dodał, że w wyniku pożaru zmarła jedna osoba, cztery osoby (trzech pensjonariuszy i jedna osoba z opieki) zatruły się gazami pożarowymi, trafiły do szpitala. W akcji brało udział 11 jednostek straży pożarnej, w tym dwie - OSP. Przyczyny pożaru badają prokuratura i policja.