- Warszawiacy dbają o formę i wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom, postanowiliśmy stworzyć miejsca, gdzie mogliby aktywnie spędzać wolny czas. Takie obiekty są ciekawym i całkiem popularnym rozwiązaniem - mówi Milczarczyk. Do tej pory siłownie plenerowe zostały otwarte na Bemowie i Ursynowie. Na stronie www.wdobrejkondycji.waw.pl mieszkańcy Warszawy do 31 lipca mogli głosować na miejsca, w których powstanie 100 kolejnych siłowni. Zgłoszone propozycje są obecnie weryfikowane z punktu widzenia formalnoprawnego. Ratusz zapewnia, że zainstalowany sprzęt będzie odpowiedni dla wszystkich użytkowników, niezależnie od ich wieku lub kondycji fizycznej. - Nasz projekt nie ma na celu zastąpienia tradycyjnych siłowni. To ma być raczej urozmaicenie - dodaje rzecznik ratusza. Jak powiedział , przy każdym z obiektów zostanie umieszczony regulamin korzystania z siłowni i instrukcje obsługi poszczególnych sprzętów. Nie dla wszystkich jest to jednak wystarczające zabezpieczenie przed nieodpowiednim użytkowaniem przyrządów. - Ludzie nie zawsze, mimo porad zamieszczonych na urządzeniach, potrafią z nich prawidłowo korzystać. Czasami np. wzmacniają przykurczone mięśnie, które w tym przypadku powinny być rozluźnione - twierdzi Anna, doktorantka fizjoterapii na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, i zachęca do czytania instrukcji. Według zapowiedzi w Warszawie ma powstać 100 siłowni plenerowych. Każdy z obiektów będzie wyposażony w sześć urządzeń, m.in. w orbitrek, wioślarza i narciarza. Za konserwację sprzętu odpowiedzialne będą poszczególne dzielnice.