Obiekt z początku XX w., przedstawiający krzyż oraz płaskorzeźby św. Józefa i św. Franciszka, zniknął po tym, jak miasto wykonało chodnik. Ludzie są oburzeni, twierdząc, że nikt z nimi takiej decyzji nie skonsultował. Jan Flasza, historyk i znawca Bochni, na co dzień dyrektor Muzeum im. Stanisława Fischera, datuje kapliczkę na początek XX w. Burmistrz Bogdan Kosturkiewicz tłumaczy, że decyzja o usunięciu kapliczki została podjęta za rządów poprzedniej ekipy. Kapliczka ma powrócić, tyle, że w inne miejsce: na teren Wyższej Szkoły Ekonomicznej.