Jury pod przewodnictwem Piotra Bikonta i Roberta Makłowicza oceniło 33 zupy. Tę najlepszą - arbuzowy chłodnik - przygotowali kucharze z restauracji Tesoro del Mar. W nagrodę otrzymali statuetkę ze Złotą Łyżką. Srebrną Łyżką nagrodzono zupę rybną (restauracja La Bella Mamma), a Brązową Łyżką krem porowy (Nuova Cosa Nostra). Wyróżnieniami jurorzy uhonorowali zupę pomidorową z makaronem (pub "Kolanko nr 6") i zupę z czarnej fasoli na bazie coca-coli autorstwa Olgi Wajdowicz. W poprzednich latach w konkursie wygrywały zupy: tajska galangalowa, oliwkowa, pomarańczowa z marchewką. Podczas kilkugodzinnego festiwalu można było za darmo skosztować specjałów kuchni polskiej i zup egzotycznych. Indywidualni uczestnicy konkursu musieli przygotować 10 litrów zupy, restauratorzy 30 litrów, a do próbek dołączyć przepisy. Jak co roku bulgocące w garach, pachnące zupy kusiły tysiące amatorów dobrego jedzenia. Do stoisk stały długie kolejki. Kto czuł nadmiar spożytych kalorii mógł je zrzucić przy muzyce. Na scenie wystąpili m.in.: Paulina Bisztyga, zespoły Frittata, Trzy Dni Później, Klub Retro i aktorzy Teatru KTO. Idea Festiwalu Zupy przywędrowała do Krakowa z Francji. Imprezę organizuje Teatru KTO.