W kilku regionach kraju śnieg pada już od wielu godzin. Według synoptyków niezwykle intensywne opady śniegu zaatakują szczególnie późnym wieczorem i w nocy południe Polski. Spaść ma od 10 do 30 centymetrów mokrego śniegu, a w górach nawet do pół metra. Zobacz prognozę pogody dla swojego regionu Żadna z dróg na Śląsku nie jest już zablokowana. Ciężarówka blokująca przez kilka godzin trasę Warszawa-Katowice został już usunięta. Drogowcom udało się też udrożnić drogi krajowe numer 11 w okolicach Tarnowskich Gór i 94 w Dąbrowie Górniczej. Wszędzie jednak jeździ się bardzo trudno. Według prognoz synoptyków tak mocno sypać na południu kraju będzie aż do jutra. Zobacz galerię zdjęć i przekonaj się, że zima ma też swoje uroki Bardzo trudno jeździ również po drogach w Małopolsce. Zablokowane są trasy w okolicach Olkusza, a także Miechowa. Nadal zakorkowany jest wyjazd z Krakowa na siódemce w okolicach Michałowic. Synoptycy ostrzegają przed obfitymi opadami również w Świętokrzyskiem. Lokalnie na Górnym Śląsku oraz w Małopolsce opady będą przechodzić w śnieg z deszczem i tam możliwa jest gołoledź. Padający śnieg utrudnia też jazdę na Mazowszu. Droga Rawa Mazowiecka-Warszawa jest całkowicie zablokowana. Coraz gorsze warunki na trasie Warszawa-Poznań. Gęsty mokry śnieg utrudnia jazdę w całej południowej Polsce. W Rzeszowie i okolicach śnieg sypie nieprzerwanie od samego południa. Po trasach bocznych nie da się jeździć bez zimowych opon. Tylko na chwilę przestało sypać na południu Podkarpacia w okolicach Sanoka i Leska. Posłuchaj relacji RMF: Zobacz, co dzieje się na drogach Wstrzymany został ruch na drodze krajowej numer 10 Bydgoszcz - Piła w okolicach Sadek. Cała jezdnia jest pokryta lodem.