Na Kasprowym Wierchu już tylko 20 centymetrów brakuje białej pokrywie do osiągnięcia grubości trzech metrów. W samym Zakopanem leży prawie 40 cm puchu, a na trasach sztucznie dośnieżanych białego puchu leży ponad metr. Na Dolnym Śląsku bez przerwy pada deszcz i narciarze mają prawo z niepokojem spoglądać w niebo. Ale mokro jest tylko na nizinach. W górach można już liczyć na śnieg. Słuchaj Faktów RMF.FM