Dokument oparto o unikatowe materiały archiwalne, a przede wszystkim poruszającą narrację Jana Dobrzańskiego, współczesnego - a w kolejności trzeciego - opiekuna magistrackiego czasomierza. Pod tym zegarem Jozef Piłsudski zgolił brodę, w jego sercu piękna Żydówka Berta ocaliła życie, a nawet wybuchł strajk "Solidarności". Opowieściami i refleksjami z dziejów sądeckiego zegara dzielą się m.in. Andrzej Szkaradek, prof. Bogusław Kołcz, Anna Grygiel-Huryn i Jerzy Leśniak. Film "Zegar" przedstawia historię Nowego Sącza z naciskiem na ostatnie 110 lat, w oparciu o istnienie ratuszowego zegara oraz opiekującą się nim od pierwszych chwil instalacji rodzinę nowosądeckich zegarmistrzów Dobrzańskich. Głównym bohaterem jest Zegar - czterotarczowy, napędzany mechanizmem z 60-kilogramowymi obciążnikami zegar ratuszowy firmy Heinz został sprowadzony do Nowego Sącza z czeskiej Pragi w 1896 roku, a zamontowano go w 1901 roku. W tamtych czasach urządzenie należało do najnowocześniejszych w cesarstwie austro-węgierskim. Opiekowała się nim rodzina zegarmistrzów Dobrzańskich. Podczas okupacji hitlerowskiej na wieży, gdzie znajduje się zegar, ukrywała się - za wiedzą zegarmistrza Henryka Dobrzańskiego - dziewczyna, która uciekła z żydowskiego getta. Tkwiąc tygodniami w ciasnej komorze ocaliła życie. Film będzie bogato dokumentowany (fragmenty archiwalnych filmów z czasów okupacji oraz ponad 250 archiwalnych zdjęć z lat 1907 -1970).