Metalowy krzyż na szczycie Rysów został umieszczony nielegalnie w ubiegłoroczne wakacje z okazji 100-lecia Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Ten krzyż stanął na Rysach bez zgody TPN, Kościoła i bez aprobaty samego TOPR. To była samowola nieustalonych osób - powiedział dyrektor TPN Paweł Skawiński. Usunięcie krzyża z Rysów władze TPN zapowiadały już na koniec poprzedniego sezonu letniego, jednak ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne akcję przełożono. Krzyż z Rysów został przekazany do Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej na Wiktorówkach koło Rusinowej Polany w Tatrach. Uroczyste poświęcenie krzyża na Wiktorówkach zaplanowano na najbliższą niedzielę. Władze TPN nie obawiają się protestów w związku z usunięciem krzyża z Rysów. - Krzyż na Krakowskim Przedmieściu jest związany ze śmiercią wielu osób, dlatego wzbudza tyle emocji. Krzyż na Rysach nie był związany z niczyją śmiercią, a osoby które go tam umieściły są nieznane - powiedział Skawiński. - W ubiegłym roku jakaś postronna osoba pytała mnie co by było, gdyby taki krzyż stanął na szczycie Rysów. Powiedziałem, że na to zgody nie ma. Ponadto władze TOPR nic o takiej inicjatywie nie wiedziały. Wiadomo, że było to samowolne działanie z pominięciem nawet stanowiska Kościoła - dodał. Skawiński podkreślił, że na terenie parku narodowego nie można tworzyć nowych rzeczy a te które są tam od dawna, jak np. krzyż na Giewoncie, traktowane są jako dziedzictwo, które należy chronić. Z inicjatywy TPN w ubiegłym roku wyremontowano krzyż na Giewoncie, ustawiony tam w 1901 roku przez górali. Oprócz krzyża ze szczytu Rysów zniknęła także bezprawnie zainstalowana tam tablica reklamująca usługi transportowe ze Słowacji do Zakopanego. Reklama była skierowana do polskich turystów, którzy przez wierzchołek Rysów udają się na słowacką stronę Tatr. - To jest wyraźny przykład traktowania szczytu jako miejsca do reklamowania usług turystycznych - powiedział Skawiński. Z Rysów została także usunięta m.in. tabliczka z przyczepionymi kajdankami, którą pozostawili nowożeńcy, rakieta tenisowa oraz śmieci. Z Rysów zniknęły też elementy instalowanych tam niegdyś nieaktualnych już tablic informacyjnych, które zardzewiały i szpeciły krajobraz. W ostatnim czasie w Tatrach pojawiła się moda na umieszczanie pamiątkowych tabliczek np. przez nowożeńców. Są one jednak natychmiast usuwane. Władze TPN apelują do turystów o zaniechanie takich praktyk.