Jeden z mieszkańców zauważył jak dwa potężne ptaki połączone ze sobą szponami spadły na ulicę. Jeden z nich odleciał w miarę szybko. Drugi miał zdecydowanie mniej szczęścia - wpadł pod samochód i został poważnie ranny. Szaleńczy bój orłów. W centrum miasta - Zdążyłem włączyć się do ruchu i nagle spadły mi przed maskę dwa orły - relacjonuje kierowca i zdaje się wciąż nie dowierzać w całą sytuację - przyhamowałem lekko, to zamiast na maskę stoczyły mi się pod koła. Orły były "spięte" szponami. Osobnik zwrócony grzbietem to góry zdołał sprawnie odlecieć. Jego rywal niestety spadł na jezdnię i nie dał rady uciec przed zbliżającym się autem. - No i potrąciłem go, no - wzdycha kierowca. Orzeł potrącony na drodze. "Nagle się pozbierał i zaczął uciekać" Mężczyzna natychmiast się zatrzymał. - Pod tylnym kołem go miałem, to cofnąłem się, zatrzymałem, żeby wyciągnąć tego ptaka - opowiadał - Dzwoniłem na straż miejską, ale oni tak przełączali i przełączali i nikt w końcu nie odbierał - relacjonował. Próbowaliśmy go schować do kartonu, ale on się nagle pozbierał, zebrał siły i energię i zaczął uciekać - mówił dalej. Mężczyzna wskazał miejsce na chodniku, mówiąc, że dopiero tam udało się schwytać ranne zwierzę i przewieźć do lekarza weterynarii. Orzeł wymaga specjalistycznej pomocy Tam lekarze razem z leśnikiem uznali, że stan zdrowia orła, a dokładniej jego skrzydła, wymaga specjalistycznej opieki w ośrodku, który zajmuje się leczeniem dzikich ptaków. Właśnie tam zostaną wykonane dodatkowe badania. Trudno na ten moment przewidzieć, jak szybko stan majestatycznego, najsilniejszego w Europie orła się poprawi. Leśnicy są jednak dobrej myśli. Leczenie orła może zająć nawet kilka tygodni. Później trzeba będzie go na nowo przystosować do życia w naturalnych warunkach. Niestety populacja orłów przednich w Polsce jest niewielka i liczy zaledwie około 30 par. Orzeł przedni to najsilniejszy polski orzeł. Te majestatyczne ptaki charakteryzują się rozpiętością skrzydeł, która może osiągać nawet dwa metry. W locie osiąga prędkość do 160 km/h. A nurkowaniu z dużej wysokości osiąga prędkość do 320 km/h. Ptaki te są agresywne i często walczą ze sobą w locie. Orły z Limanowej prawdopodobnie walczył o serce ukochanej.