Minister przypomniał, że Nowosielski (który ciężko chorował - red.) odchodził powoli "żegnał się z nami - w jakimś sensie - ratami". "Od czasu do czasu pisał. Pisał, iż chciałby przed śmiercią coś jeszcze zrozumieć, a tymczasem odchodzi i coraz więcej wątpi" - mówił Zdrojewski przywołując korespondencję malarza z Tadeuszem Różewiczem. "Drogi Jurku - pisał Tadeusz Różewicz - my jesteśmy takim pokoleniem, które urodziło się na zakręcie. I tak po drodze coraz to nam coś ucieka, coś zostawiamy, ale wątpienie, to jest przecież źródło filozofii. W tym jesteśmy silni" - cytował minister. Bogdan Zdrojewski podkreślił, że to, co pozostawił Nowosielski "to ważne rzeczy, ważne dzieła i ważny fragment twórczości świata"."Za to dziękujemy" - powiedział minister. Jerzy Nowosielski spoczął w sobotę w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. POLECAMY: Malarz uduchowionej abstrakcji