Jednym z możliwych wyjść z tej sytuacji wydaje się wybudowanie parkingu wielopoziomowego. Jest to jednak inwestycja przede wszystkim bardzo kosztowna. Na pewno nie uda się jej zrealizować tylko z pieniędzy miasta, konieczne będzie poszukanie dofinansowania ze strony Unii Europejskiej. Po drugie pod parking wielopoziomowy musi zostać znalezione odpowiednie miejsce w centrum miasta. Czy takim miejscem mogą być tereny obecnego Amfiteatru Letniego przy ul. Kopernika? Miejscy urzędnicy biorą właśnie ten teren pod uwagę. - Znalezienie miejsca pod parking wielopoziomowy w centrum Tarnowa nie jest proste, bo są to w większości obszary chronione przez konserwatora zabytków - tłumaczy Zdzisław Musiał. - Faktycznie bierzemy natomiast pod uwagę tereny obecnego Amfiteatru, gdzie parking wielopoziomowy mógłby zostać zlokalizowany. Zdaniem Zdzisława Musiała, parking wielopoziomowy w tym miejscu to byłby dość dobry pomysł. Amfiteatr znajduje się bowiem niemal w samym centrum. - Gdyby udało się tu urządzić taki parking, można byłoby pomyśleć jeszcze nad ograniczeniem ruchu w ścisłym centrum, a kierowcom nakazać parkowanie przy ul. Kopernika - dodaje miejski inżynier ruchu. Jak mówi Zdzisław Musiał, teren Amfiteatru to obecnie praktycznie jedyna możliwa lokalizacja przyszłego parkingu wielopoziomowego w centrum Tarnowa. W biurze miejskiego inżyniera ruchu przygotowana jest także koncepcja zorganizowania dużych parkingów przy głównych wlotowych ulicach do miasta. Byłyby to parkingi urządzone w systemie "Park and Ride", czyli "Parkuj i jedź", przeznaczone dla osób, które pozostawiałyby tam samochody i przesiadały się do autobusów komunikacji miejskiej. - Na razie zastanawiamy się, czy taki system w ogóle sprawdziłby się w Tarnowie - dodaje Zdzisław Musiał. - Parkingi przy głównych wlotach musiałyby być w dogodnych miejscach, aby ludzie mogli swobodnie przesiąść się do miejskich autobusów. Jeden z takich parkingów zostałby na przykład wybudowany przy al. Jana Pawła II, naprzeciwko zajezdni autobusów miejskich. Kierowcy pozostawiający na nim samochody mogliby następnie przesiadać się do czerwonych autobusów i podróżować nimi na podstawie opłaty uiszczonej za płatne parkowanie. Koncepcja parkingów "Park and Ride" nie sprawdziła się niestety w Krakowie. Tam większość osób korzystała z nich jako z parkingów docelowych zamiast przesiadkowych, gdyż były położone nie tak daleko od centrum. Zdaniem Zdzisława Musiała, w Tarnowie system parkingów "Park and Ride" mógłby się sprawdzić, przy odpowiednim układzie ruchu w centrum miasta. Janusz Smoliński janusz.smolinski@dziennik.krakow.pl