Do zabójstwa doszło w październiku; mieszkańcy Małopolski ukradli ponad milion euro. Z informacji dziennikarza RMF wynika, że zbrodnię mogła zaplanować 28-letnia mieszkanka Tarnowa. To ona pierwsza pojechała do Grecji, gdzie poznała znanego biznesmena. Wiedziała o jego zwyczajach i o tym, że w domu trzyma olbrzymią gotówkę. Po kilku tygodniach ściągnęła dwóch swoich znajomych i wspólnie zaplanowali zabójstwo. Po morderstwie zabrali cały sejf, w którym było milion euro. Niewykluczone, że w sprawę zamieszana jest jeszcze jedna osoba. - W tej chwili mamy zatrzymaną dwójkę: kobieta lat 28 z Tarnowa i rok młodszy mężczyzna. Podczas przeszukań w ich domach znaleźliśmy 58 tys. euro - powiedział inspektor Dariusz Nowak z małopolskiej policji. Zatrzymani Polacy w ciągu najbliższych kilku tygodni zostaną deportowani do Grecji.