Według nieoficjalnych informacji, do których dotarło radio RMF FM odwołanie może mieć związek ze śledztwem, które nadzorował prokurator Kosmaty. To właśnie on kierował dochodzeniem w sprawie śmierci ojca ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak nieoficjalnie dowiedział się RMF FM prokuratorom często wytykano brak "odpowiednich" efektów. Śledztwo dotyczy rzekomego błędu lekarskiego, jakiego mieli się dopuścić lekarze z krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego leczący ojca ministra sprawiedliwości, Jerzego Ziobrę. Doniesienie o możliwym popełnieniu przestępstwa złożył brat Zbigniewa Ziobry, Witold. Śledztwo trwa już rok, sporządzono 6 ekspertyz, do tej pory cztery razy zmieniano prokuratorów, a końca sprawy nie widać. Nieoficjalnie wiadomo, że kolejni prokuratorzy rezygnowali z prowadzenia śledztwa, ze względu na ingerencję kierownictwa, które wskazywało, kogo przesłuchać, gdzie zamawiać ekspertyzy, itp.