Jak poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska, mężczyzna nie przyznał się do zarzutu. Tłumaczył, że zadał cios nożem podczas sprzeczki, chcąc się uwolnić od swojej ofiary i nie miał zamiaru zabić 40-latka. Nóż zabrał z kuchni znajdującej się w lokalu, gdzie odbywała się zabawa. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. 40-letni mężczyzna zmarł od rany w brzuch tuż po północy we wtorek; ratownikom z wezwanego na miejsce pogotowia nie udało się go uratować.