- Nowe przepisy będą oznaczać nową organizację ruchu na szczycie Gubałówki. Przede wszystkim muszą być wyznaczone miejsca, gdzie oni stacjonują i maję uwiązane konie - mówi burmistrz Zakopanego Janusz Majcher. Ograniczenia będą jednak dotyczyć także ruchu samochodowego. Władze miasta chcą ponadto, by dorożki i sanie były oznaczone, a fiakrzy przechodzili specjalne kursy. Teraz takich wymogów nie ma. Woźnicami zajmie się również straż miejska. Po tym zdarzeniu kontrole na pewno będą wzmożone - zapewnia komendant zakopiańskiej straży miejskiej Wiesław Lenart.