Tygodniowa wejściówka na teren parku kosztuje 16 złotych. Studenci, uczniowie, emeryci i renciści płacą połowę tej kwoty. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego tłumaczą, że podwyżka była konieczna gdyż TPN potrzebuje pieniędzy. - Kwoty, które Park otrzymuje od państwa, są - jak wyjaśnia rzecznik TPN - symboliczne: wystarczają jedynie na płace dla pracowników. Ponadto - jak zaznacza rzecznik - podwyżki w TPN nie było już od kilku lat. Większość turystów, z którymi rozmawiała reporterka RMF, nawet nie zauważyła podwyżki. Ci, z kolei którzy zorientowali się, że wyciągają z kieszeni złotówkę więcej, ze zrozumieniem przyjęli nowe ceny biletów. Jak zapewniają przedstawiciele Parku, pieniądze z wejściówek zostaną przeznaczone na remonty tatrzańskich szlaków i utrzymanie ich w czystości.