Mniejszą liczbę turystów widać podczas tegorocznych ferii na zakopiańskich Krupówkach. W hotelach i pensjonatach jest o około 20 proc. klientów mniej niż w ubiegłym roku. ZOBACZ RAPORT SPECJALNY INTERIA.PL - POGODA NA ZIMĘ Przedsiębiorcy muszą się zastanowić nad relacją ceny do oferowanej usługi, które stają się w Zakopanem coraz mniej konkurencyjne w stosunku do choćby ościennych gmin - powiedział w sobotę dyrektor Biura Promocji Zakopanego Andrzej Kawecki. Zdaniem burmistrza Majchra, wpływ na malejącą liczbę turystów w sezonie zimowym ma m.in. zastój w rozwoju infrastruktury narciarskiej. Dodatkowym problemem jest zamykanie istniejących do wielu lat stoków z powodu braku porozumienia stacji narciarskiej z właścicielami gruntów, przez które przebiegają trasy narciarskie. ZAKOPANE OBLĘŻONE PRZEZ UKRAIŃCÓW I BIAŁORUSINÓW Od czterech lat zamknięta jest kluczowa dla Zakopanego trasa narciarska na Gubałówce, bo na wykorzystanie części gruntów nie godzą się ich właściciele, rodzina Gąsieniców - Byrcynów. Burmistrz Majcher zapewnił, że miasto zrobiło wszystko, aby doprowadzić do otwarcia stoków Gubałówki. - Tu jest potrzebna ustawa górska, mówiąca o możliwościach przejazdu narciarzy przez tereny prywatne w momencie kiedy spadnie śnieg - dodał. - Stagnacja w powstawaniu nowych wyciągów oznacza w efekcie cofanie się, ponieważ ościenne gminy cały czas inwestują w nowe wyciągi - twierdzi Majcher. GRZANIEC DOZWOLONY: KONIEC PROHIBICJI POD TATRAMI W sąsiednich gminach, dzięki zgodzie właścicieli gruntów powstają nowe wyciągi. Tak jest na przykład w sąsiedniej gminie Bukowina Tatrzańska, gdzie w ciągu ostatnich pięciu lat powstały cztery duże stacje narciarskie z wieloma wyciągami, a w planach jest budowa kolejnych wyciągów. Tymczasem w Zakopanem w tym okresie powstała zaledwie jedna duża stacja narciarska na Harendzie i zamknięto dwie: Gubałówkę i Kotelnicę. Z kolei stare wyciągi takie jak Nosal czy Goryczkowa na stokach Kasprowego Wierchu nie są remontowane. BEZDOMNI CIĄGNĄ POD TATRY Do Zakopanego z roku na rok w sezonie zimowym przyjeżdża coraz mniej turystów. Na małą liczbę gości narzekają również właściciele popularnych kwater prywatnych. Właściciele biur turystycznych uważają, że turyści chętniej wybierają zakwaterowanie w pobliżu stacji narciarskich. Na brak turystów nie skarżą się natomiast właściciele pensjonatów, restauracji i wyciągów w Białce czy Bukowinie Tatrzańskiej. DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: PROGNOZA POGODY DLA TWOJEGO MIASTA I REGIONU - kliknij! KAMERY NA STOKACH - zobacz, zanim pojedziesz na narty ZOBACZ TAKŻE: TATRY - SIŁA PIĘKNA