Kolejny skandal związany był z festiwalowym plakatem, który zamiast krzyża na Giewoncie przedstawiał ciupagę. Zarząd Zakopanego zakazał go rozpowszechniać. Kontrowersje wzbudziła także decyzja jury o zakwalifikowaniu zespołów do poszczególnych kategorii: folkloru autentycznego, artystycznie opracowanego i stylizowanego. Do trzeciej, najmniej prestiżowej, jurorzy zaliczyli zespoły z Grecji i Chorwacji. Chorwaci zarzucili sędziom niekompetencję, a ich decyzję nazwali tragikomiczna. Zespół z Bałkanów postanowił nie przyjmować Srebrnej Ciupagi. Nie wystąpi także w koncercie finałowym. To pierwszy taki przypadek w historii festiwalu. Sędziowie nie chcieli komentować całej sprawy. Przewodniczący jury poinformował jedynie, że decyzja o przesunięciu Chorwatów do trzeciej kategorii podjęta została przez sędziów jednomyślnie. Niezależnie od tego kto ma rację, przyszłość jednej z największych imprez folklorystycznych w Polsce stoi pod wielkim znakiem zapytania.