- Wszystkie moje działania zmierzały do tego, aby zabezpieczyć bezpieczeństwo na tym obiekcie. To było moim głównym celem. Dziś jestem przekonany, że takie bezpieczeństwo jest i przygotowana jest cała machina administracyjna dozorująca. Na obiekcie będzie bezpiecznie - podkreśla Janusz Majcher w rozmowie z reporterem RMF FM. Dziś do użytkowania nowy pawilon na Wielkiej Krokwi, dopuścił inspektor nadzoru budowlanego w Zakopanem. Stwierdził wprawdzie, że prace wykończeniowe nie zostały jeszcze ukończone, ale budynek nie zagraża bezpieczeństwu osób w nim przebywających. Nieukończona budowa pawilonu była główną przyczyną ubiegłotygodniowej decyzji burmistrza miasta, który nie zgodził się na przeprowadzenie imprezy masowej.